Sunday, October 23, 2005

Sandały

Niby nic, ale jednak problem. Tak, tak, o tej porze roku miałem niezłe kłopoty z zakupem zwykłych sandałów. Ostatecznie w jednym ze sklepów sprzedawca znalazł gdzies na strychu mój rozmiar.

Aha, zakupiłem cyfrowy aparat, mysle, że będzie teraz troche więcej fotek na stronie.

0 Comments:

Post a Comment

<< Home