Monday, January 16, 2006

Jeszcze stary kontynent

Dzien 1 i 2
No to po kolei. Sobote spedzilismy na doczlapaniu sie do stolicy hiszpanskiej. Madryt jest urokliwy, ale ceny nie na kieszenie nasze . W niedziele mielismy mile spotkanie z Polonia na mszy w kosciele Nuestra Senora de la Paz. Pozdrawiamy naszych rodakow. Nie maja tam latwego zycia. Odwiedzilismy tez stacje kolejowa Atocha, polecamy, wewnatrz ogrod botaniczny. Troche zimno w Madrycie o tej porze, ale czego mozna sie spodziewac w polowie stycznia. Na cale szczescie sniegu nie bylo :-) Wieczorem wskakujemy do pociagu i pedzimy do Algeciras.

0 Comments:

Post a Comment

<< Home