Sunday, July 17, 2016

Dzień 24

Po ósmej rano byliśmy już na szerokiej kilkupasmowej drodze wylotowej ze stolicy jadąc w kierunku Zamku Mir. Deszcz zacinał mocno, a szare chmury szczelnie oddzielały nas od ogrzewającego słońca. Gdy dojechaliśmy do miasteczka Mir słupek rtęci wskazywał szesnaście kresek. Zamek Mir i następnie odwiedzony przez nas Nieśwież wywierają na turystach niesamowite wrażenie. Radziwiłłowie mieli rozmach i gust. Godne polecenia miejsca. Zjedliśmy w Nieświeżu pyszny obiad (stek wołowy przywoływał wspomnienia z Argentyny) i późnym popołudniem dotarliśmy do bram Parku Narodowego Puszczy Białowieskiej. Nocujemy w Hotelu 4 – 96 rubli za pokój dla trzech osób ze śniadaniem. W hotelu jest basen kryty.

0 Comments:

Post a Comment

<< Home