La Habana
Dzien 14 i ostatni
Wrocilismy do Hawany. To super miasto. Znowu poszlismy na Malecon. Spimy u innej sasiadki Julia. Ma zadbane mieszkanie na 2 pietrze 100 metrow od oceanu. Oczywiscie cala kamienica sie wali, ale w srodku mieszkanie jest zadbane. Wieczorem na deptaku setki ludzi odpoczywa, pije piwo, rum, smieje sie, dyskutuje. A w oddali widac wierzowce dzielnicy Vedado, hotel Habana Libre i Hotel Nacional. Hawana jest piekna. Jeszcze tu wrocimy.
5 Comments:
Agnieszko Michalak!!! Dzieki za smsa, mam nadzieje, ze juz teraz uda nam sie regularnie pisac relacje. Mamy nadzieje, ze beda ciekawe!!! tu jest wiecej niz ciekawie...
Aniu, Bartku i Gosiu! Calusy dla was, wiemy tutaj tez co to upaly...Jestemy juz w Trinidadzie, jutro plyniemy promem na Tobago i tam planujemy zostac kilka dni.
Dla mojej rodzinki, zycze milego pobytu na Wegrzech!!Czy Drajoczki tez sa na Wegrzech? Calusy dla babci.
Kuba! Dokad ta Kupnicka wyjechala?? Moze na Tobogo? Tu moze jej znajdziemy prace:-) Pozdrowionka dla was!!
Nice idea with this site its better than most of the rubbish I come across.
ยป
Post a Comment
<< Home