Wednesday, July 12, 2006

Vinales

Dzien 13
Rano opuszczamy Trinidad. Mielismy jechac firma Viazul, ale znalazl sie taksowkarz, ktory za taka sama cene zawiozl nas do Hawany. Spedzilismy wiec ponad 3 godziny razem z Kubanczykiem i jego dunska narzeczona w taksowce. Z Hawany autobusem pojechalismy na zachod do Vinales. Vinales to nazwa doliny wpisanej na liste UNESCO i malego miasteczka, lezacego pomiedzy wapiennymi szczytami zwanymi Mogotes.
Poznym popoludniem z dworca odbiera nas wlasciciel domku, u ktorego bedziemy spali. Udaje sie wynegocjowac noc za 10 peso.
Na Kubie dziala caly system tzw casas particulares czyli pokoji do wynajecia w prywatnych domach. Wyjezdzajac z jednego miejsca wlasciciel dzwoni do znajomego w kolejnym miescie do ktorego turysta wlasnie zmierza. Jest to dosc wygodne, bo nie trzeba biegac i szukac miejsca do spania, tylko na dworcu ktos z Twoim imieniem wypisanym na kartce czeka na Ciebie.

0 Comments:

Post a Comment

<< Home