Fale
Dzien 48
Takich fal to nie widzielismy juz dawno, a wlasciwie to chyba nigdy. Conajmniej 3 metrowe, wyrastaja kilka metrow od brzegu i rzucaja kapiacych sie na brzeg niczym zabawki. Frajda nieziemska.
Dzisiaj poplynelismy do innej wioseczki - Chuao. Dookola plantacje kakao. Niezly zapach czekolady w wiosce. Ani sie podoba :-)
Powrot w deszczu a jutro juz do Maracay.
0 Comments:
Post a Comment
<< Home