Tuesday, August 08, 2006

Nurkowanie

Dzien 45
Chyba kiedys trzeba bedzie sie zdecydawac na kurs nurkowania. Duzo sie traci nie widzac podwodnego swiata, szczegolnie tutaj w Wenezueli. Moze w przyszlym roku na Wielkiej Rafie...
Dzisiaj poplynelismy lodka z czterema Francuskami na wysepke Boca Seca. Ladnie tu, ale tlum miejscowych psuje troche atmosfere. Generalnie mozna podsumowac, ze wielu Wenezuelczykow to po prostu brudasy. Sliczna plaza zasmiecona jest na potege. Wchodza do wody z jedzeniem, rzucaja butelki po piwie wlasciwie wszedzie.
Najlepsze wrazenie robia pelikany przylatujace w okolice plaz, zeby polowac na ryby. Siadaja na galeziach kilka metrow od ludzi i czatuja na ryby.
Jutro spadamy do Maracay i dalej do Parku Narodowego Henri Pittier. Podobno ma byc ladnie. Gory, plaze, ptaki, morze... Zobaczymy.
Wiadomosc dla Lisa: Szykuj sie bo moze trzeba sie kierowac na wschod do Indonezji albo jeszcze dalej. Banjul juz zdobyty. Pozdro.

4 Comments:

At Wednesday, August 09, 2006 7:55:00 AM, Anonymous Anonymous said...

hej, podroznicy!
dzieki za zyczenia dla Juleczki. to niewiarygodne, ze juz tyle dni Was nie ma. My caly czas na budowie. Nabylam nowe umiejetnosci np. montowanie sufitow podwieszanych, opalanie palnikiem gazowym, operowanie szlifierka oscylacyjna... Zaloze sie, ze Wasza podroz nie jest tak ciekawa...
pozdrowienia i do zobaczenia

 
At Wednesday, August 09, 2006 7:56:00 AM, Anonymous Anonymous said...

hej, podroznicy!
dzieki za zyczenia dla Juleczki. to niewiarygodne, ze juz tyle dni Was nie ma. My caly czas na budowie. Nabylam nowe umiejetnosci np. montowanie sufitow podwieszanych, opalanie palnikiem gazowym, operowanie szlifierka oscylacyjna... Zaloze sie, ze Wasza podroz nie jest tak ciekawa...
pozdrowienia i do zobaczenia

 
At Wednesday, August 09, 2006 7:57:00 AM, Anonymous Anonymous said...

hej, podroznicy!
dzieki za zyczenia dla Juleczki. to niewiarygodne, ze juz tyle dni Was nie ma. My caly czas na budowie. Nabylam nowe umiejetnosci np. montowanie sufitow podwieszanych, opalanie palnikiem gazowym, operowanie szlifierka oscylacyjna... Zaloze sie, ze Wasza podroz nie jest tak ciekawa...
pozdrowienia i do zobaczenia

 
At Wednesday, August 09, 2006 7:58:00 AM, Anonymous Anonymous said...

no coż kliknie człowiek dwa razy mysza i takie fiolki wychodza. I to zona informatyka

 

Post a Comment

<< Home