Tuesday, February 23, 2010

Montevideo

Dotarlismy do Montevideo. Urugwaj jest inny niz Argentyna. Ludzie wolniej zyja, wszysto jakby troche bardziej poukladane. Na ulicach panuje wiekszy porzadek. W starym miescie spacerowalismy z plecakami i Dwaidem w wozku dobra godzine szukajac hotelu, lecz na marne. Miejsc do przenocowania jest niewiele w tej czesci miasta. Trzeba cofnac sie przez Avenide 18 Julio za plac Libertad i tam znajdziemy wiecej hoteli. Montevideo to ciekawe miasto. Duzo mniejsze niz Buenos Aires, ale takze oferujace wiele atrakcji.
Wczoraj na plazy (maja tu plaze nad Rio la Plata), spotkalismy lokalnego repartera, ktory byl uczniem Ryszarda Kapuscinskiego. Co za spotkanie! Znal go osobiscie i cala jego tworczosc. Byl takze w Polsce.
Dzisiaj czyli we wtorek pojechalismy do Colonii. Autobus jedzie trzy godziny. Na szczescie pogoda sie poprawila i jest bezchmurnie. Jutro ruszamy na zwiedzanie tego wpisanego na liste dziedzictwa UNESCO miasteczka.

0 Comments:

Post a Comment

<< Home