Na polnoc Tobago
Dzien 23
Rano wyruszamy lokalnym autobusem na drugi koniec Tobago. Waska droga wije sie raz w gore, raz w dol odslaniajac co chwile piekne widoki na ocean. Trynidad i Tobago nie lezy na szlaku huraganow, ale od czasu do czasu ktorys z nich zahaczy ta mala wysepke. Tak bylo tez kilka lat temu kiedy wichury zniszczyly okolice Charlottesville. Jadac widac jeszcze wyrzadzone przez wiatr szkody. Sa wakacje, wiec ruch autobusowy jest maly i komunikacja ograniczona. Po dwoch godzinach w wiosce musimy wracac do Crown Point, gdzie spimy.
3 Comments:
Pozdrowienia od rodzinki - wiecej szczegolow i moze troche zdjec?
Trzymajcie sie i uwazajcie na dziure ozonowa.c.M.
Zwiedzenie wioski zajelo nam 15 minut, bo taka byla malo interesujaca, plaza tez nas nie zachwycila, jedynie gesta roslinnosc z palmami bananowymi byla warta uwagi, dlatego wrocilismy odjedzajacym po 2 godzinach powrotnym autobusem do Crown Point ( a byla to wyprawa z jednego konca wyspy na drugi).Ta wiadomosc jest specjalnie dla cioci Marty!! Zdjec na razie nie bedzie, nie mamy mozliwoci ich umieszczenia w necie.
narazie , chyba ups
Post a Comment
<< Home